Forum Forum profilaktycznie zaanimowane :) Strona Główna


Forum profilaktycznie zaanimowane :)
Studenci IV roku profilaktyki i animacji społeczno-kulturalnej z Łodzi wymieniają się doświadczeniami naukowymi i nie tylko :) Zapraszamy do dyskusji !
Odpowiedz do tematu
"Takiś Ty? Wstydź się, wstydź się ..." ;P
Izolda
Administrator


Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 1240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

no nieeee.... moja ekipa jest albo nieoczytana, albo wstydzi się swoich ulubionych książek, albo... nie ma czasu na czytanie... Sad oj, ciuś ciuś, dzieciaki Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
asik



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z bajek:D

Ok, to zaczynam:-)

Książka, którą bardzo polecam to "Weronika postanowiła umrzeć" P.Coelho. jest to obyczaj, lekko sie czyta, ale autor wplata wiele mądrości życiowych, które daja dużo do myślenia:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ewan_McTeagle



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Ja polecam ze swojej strony "Sklepik z marzeniami" Stephena Kinga. Jeden z lepszych jego trhillerów. Zbedne opisy zminimalizowane, suspens zmaxymalizowany:). Również "Wielki marsz" dość nietypowa jak na Kinga. Psychologiczna, ale z dowcipem i wartką akcją. Literacko chyba najlepsza jego książka.
Polecam również "Tortilla Flat" Steinbecka. Bardzo przyjemne; dowcipne, pomyslowe i prawdziwe. A dla "zaawansowanych" Calvino. To już jakby przejażdżka kolejką górską, więc radzę zapiąć pasy przy: "Opowieściach kosmikomicznych", "Jeśli zimową nocą podróżny" czy "Rycerzu nieistniejącym". Swietna sprawa.
A moja najukochańszą książką chyba zawsze będzie "Busuzjący w zbożu"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Izolda
Administrator


Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 1240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

Buszujący w zbożu - genialna ksiązka !, sklepik z marzeniami kojarzymi się jedynie z filmem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ewan_McTeagle



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

film jest katastrofalny. niestety. nie udalo im sie stworzyc zlowieszczego klimatu. plus fatalne zakonczenie...tak wyszlo. ale ksiazka jest 100 razy lepsza. goraco polecam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Samantha



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

O! W tym dziale jeszcze nie byłam Smile

Zgadzam się z Asią i również polecam książkę "Weronika postanawia umrzeć" oraz inne powieści Coelho, zwłaszcza "Alchemika" i "Piątą górę".

A ponadto zapraszam do lektury książek Jonathana Carrolla. To niezwykłe połączenie miłości i magii; wartka akcja toczy się w nie do końca realnej współczesności, a tzw. "życiowe cytaty" pozwalają oderwać się od rzeczywistości... Serdecznie polecam!

A za czytanie "Buszującego w zbożu" zabieram się już od dawna, tylko niestety jakoś mi tak ostatnio czasu brakuje Crying or Very sad Może po sesji... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ciejka
Gość



sklepik jak dla mnie jest najgorsza z książek kinga. polecam "pachnidło' patrick suskind, i oczywiście"Tkacza Iluzji 'Ewy Białołęckiej- wszystkim, którzy lubią fantasy
Izolda
Administrator


Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 1240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

cieszę się, że w tym kąciku zaczyna się cos dziać... Smile nie mam jeszcze ulubionego gatunku ksiązkowego, nadal szukam, a dzieki Wam na pewno poszerze swoje horyzonty... Smile dla tych, którzy nie mogą sobie poradzić z życiem, polecam ksiązkę "Pielgrzym" P.coehlo. niesamowite, jak wielu ludziom pomaga lektura jego twórczości... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kazuar



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oz

książki-coś, co lubię najbadziej:) Gorąco polecam książki W. Wharton w szczególności "Spóźnieni kochankowie"-życzę wszystkim takiej miłości, jaka jest w tej książce i oczywiście "Ptasiek"-opowieść o przyjaźni, miłości i wojnie, szaleństwie i pięknie...a na dokładkę jedną z moich ulubionych ksiązek "Lot nad kukułczym gniazdem" Ken Kesey-rewelacja!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ciejka
Gość



oj zgadzam sie.ksiazeczka "spóxnieni kochankowie' jest rewelacyjna.b.zwraca uwagę sam warsztat warhona.w tym przypadku ma sie wrazenie jakby ksiazke napisał malarz, w przyoadku ptaśka- milośnik ptaków itd.ciekawam ile czasu zajmuje mu przygotowanie sie do napisania kazdej...
kazuar



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oz

tez sie nad tym zastanawiałam. gosc jest niesamowity i dzięki temu jego ksiązki czyta się z takim entuzjazmem:-) widze Ciejkuś kochana, ze mamy podobny gust:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Justyna =)



Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ódź ;)

imam do was romansik ma ktos z was moze ksiązke"labirynt" Kate Mosse (dla nie wtajemniczonym autorką nie jest sławna modelka tylko prezenterka BBS chociaz nazwisko moze byc mylące Wink )
bardzo chce tą ksiązeczke przeczytac a zanim ją kupie to wole sie upewnic czy ktos przypadkiem jej nie ma Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
luka20



Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bełchatów RZĄDZI !!!!!!

Po 3 latach wskrzeszam post Very Happy

XX w.
M. Kundera "Nieznośna lekkość bytu" i wszystkie inne,
B. Hrabal "Zbyt głośna samotność" i wszystkie inne,
K. Vonnegut "Kocia kołyska",
W. Golding "Władca much",
H. Hesse "Wilk stepowy",
W.S. Burroughs "Nagi Lunch",
J. Steinbeck "Tortlilla Flat",
K. Kesey "Lot nad kukułczym gniazdem",
etc.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez luka20 dnia Śro 13:03, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Karola



Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: też, kurcze, nie wiem

Kurta Vonneguta polecam ze wszech miar. "Kocią kolyskę" przeczytać warto, ale sygeruję inne tłumaczenie niż to, które niegdyś wyszło z, bodajże, "Gazetą Wyborczą". Vonnegut to oryginalny pisarz, miał swój styl, który widoczny jest w każdej jego książce. Ceni się Go za czarny humor i specyficzne patrzenie na świat. Niektóre utwory mogą być "ciężkie do strawienia", ale powyższej i "Galapagos" warto się przyjrzeć.
Ponadto-moja książka przypadek, ale nie żałuję tego przypadku-kto zna "Świetliki", ten zan i Pana Świetlickiego - polecam ku uwadze powieść "Dwanaście". Nieco zamieszane zakończenie, ale proza w Jego wykonaniu bardziej przemówiła do mnie niż liryka.
I Kapuściński ze słynnym "Cesarzem", ale to dla lubiących styl reporterski (choć tu nie-przesdany) i tych, których w jakieś mierze zainteresować może rastafarai.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Izolda
Administrator


Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 1240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

"Dwanaście" Świetlickiego warto przeczytać, aby przekonać się, jak poeta radzi sobie z prozą Wink Trafiłam na to - również przypadkiem! - w naszej BUŁce. Książka jednak jakoś mnie nie wciągnęła, chyba nawet porzuciłam ją w połowie...

Wciągnął mnie za to Jerzy Pilch i ze swojej strony polecam książkę "Pod mocnym aniołem".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
"Takiś Ty? Wstydź się, wstydź się ..." ;P
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu